Autor |
Wiadomość |
Afrodisíaco |
Wysłany: Śro 9:53, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
jak zwykle.
22, 23, 24, 1...
zależy jak mam ochotę, co mam do zrobienia, itd. |
|
|
rising.sun |
Wysłany: Wto 13:07, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
podziwiam was.
ja biegam raz na pół roku i to na wfie.
ough.
nie dla mnie.
nie na moje zdrowie. |
|
|
Natt |
Wysłany: Nie 14:00, 23 Gru 2007 Temat postu: ........ |
|
Nie wypada ^^
..ale podziwiam, że wstajesz o 6, ja ledwo ledwo.
To o której chodzisz spać ? |
|
|
Afrodisíaco |
Wysłany: Nie 21:52, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
w zimie nie biegam.
po śniegu? |
|
|
Gejsza |
Wysłany: Nie 19:32, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ale teraz jest ciemno, nie trudno ci wstać tak wcześcnie?
szacun^^ |
|
|
Afrodisíaco |
Wysłany: Nie 19:29, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
też mam zazwyczaj do szkoły na 8.oo. czasami też na 7.1o.
biegam o 6.oo.
wtedy jest najfajniej i najłatwiej mi się wstaje
|
|
|
Gejsza |
Wysłany: Nie 15:04, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
Afrodisíaco o której biegasz? Też kiedyś myślałam o porannym bieganiu, ale zrezygnowałam- zawsze mam do szkoły na 8.00 :?
miss-fit ja sie wstydze, ze spotkam kogoś znajomego. że ten ktoś powie mi- o biegasz? a pomyśłi sobie- próbuje schudnąć...tego sie wstydze |
|
|
Afrodisíaco |
Wysłany: Nie 12:55, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
kocham biegać. i nie przeszkadza mi, że biegam sama (czasem z koleżanką), że ktoś na mnie patrzy.
wolę poranne bieganie. orzeźwia, rozbudza, spala się kalorie. i faktycznie można przemyśleć dużo spraw. czuje się wtedy taka wolna.
bez żadnych zahamowań |
|
|
miss-fit |
Wysłany: Nie 1:40, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja poszłabym biegać, ale też wolałabym z kimś a nikogo chętnego nie znam...
Poza tym: musiałabym być jakoś wygodnie się ubrać, w jakiś dresik np. ...tylko, że ja się wstydzę pokazywać ludziom w sportowym stroju- płaskie sportowe buty, za wielkie albo za ciasne spodnie- nie.. nie ... nie :/ |
|
|
Gejsza |
Wysłany: Sob 23:31, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
Bieganie... biegałam jak były warunki- wiosna, lato początek jesieni.
A jak ja mam teraz biegać? W grubej zimowej kurtce?
Jak miałam ubrane dwie bluzy [w tym jedna takia na narty więc cieeplutka] ludzie patrzyli na mnie jak na debilke.
Zazdroszę ci takiej koleżanki. Sama sobie czasmi myśłe- a po co, jeden raz nic nie zmieni [tak samo jest z jedzeniem ] jak [b]raz nie pobiegne i tak nie schudne.[/b ]A gdyby ktoś po mnie przyszedł... zabrałabym sie i biegła.
a i tak jak mam teraz biegać? x[ |
|
|
Nike |
Wysłany: Sob 21:56, 15 Gru 2007 Temat postu: Bieganie |
|
Wiadomo, że mamy zimy i nie ma za bardzo warunków, ale biegacie kiedy jest to możliwe (jesień, lato, wiosna)?
Ja tak i to chętnie, bo mam kumpla, który od 2 lat wyciąga mnie co wieczór na minimalnie 30 minut. Jak dla mnie to przyjemność, bo mogę wszystko przemyśleć i korzyć, oczywiście.
A jak jest u was z bieganiem? |
|
|