|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miss-fit
Am I perfect yet
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wielkiego miasta
|
Wysłany: Nie 2:28, 20 Sty 2008 Temat postu: Tajemnica? |
|
|
Czy osoby z Waszego środowiska znają Wasz problem? A może wiedzą tylko rodzice albo przyjaciółka?
Czy Waszym zdaniem, zaburzenia odżywiania lepiej trzymać w tajemnicy, czy powiedzieć komuś bliskiemu?
A czy chłopak powinien wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miss-fit dnia Nie 3:19, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Afrodisíaco
motyla noga
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:28, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nikt z mojego otoczenia o problemie nie wie. Jednej kumpeli powiedziałam tylko, że mam pewien poważny problem i kiedyś z pewnością jej o tym opowiem
Wg. mnie jeśli chcesz głodować/wymiotować dalej to lepiej trzymać w tajemnicy. Po co komu kontrole, przymusowe leczenie, itp.? Z drugiej strony jeśli chce się z tego wyjść lepiej komuś powiedzieć, bo sememu często trudno sobie poradzić i wyjść z tego i co najważniejsze nie wracać.
Chłopak? Wg. mnie raczej nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Afrodisíaco dnia Nie 20:29, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss-fit
Am I perfect yet
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wielkiego miasta
|
Wysłany: Pon 19:28, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice wiedzą, siostra, kuzynka, 3 przyjaciółki i.... chłopak. Najtrudniej było mi powiedzieć o tym chłopakowi....Wszyscy prócz siostry i rodziców dowiedzieli się dopiero po kilku latach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|